Zasady i wartości, które wyznają funkcjonariusze policji, nie kończą się po zakończeniu ich służby. Przykładem jest niedawna sytuacja, w której dwójka policjantów z komendy w Płońsku zapobiegła dalszej podróży mężczyzny, który był pod silnym wpływem alkoholu. W organizmie zatrzymanego 71-latka wykryto ponad 1,6 promila alkoholu. Jeżeli zostanie skazany, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Wszystko rozegrało się w ostatni piątek wieczorem. Dwójka stróżów prawa z Płońska, będąc na wolnym od służby, podróżowała samochodem pomiędzy miejscowościami Mystkowo i Baboszewo. W pewnym momencie zauważyli osobowego opla, którego zachowanie na drodze było co najmniej niepokojące. Auto poruszało się nieregularnie, przekraczając ciągłe linie jezdni. Kierujący autem mężczyzna miał problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy, często wjeżdżał na przeciwny pas ruchu, co zmuszało innych kierowców do nagłych manewrów hamowania.

Niespodziewanie, opel zwolnił i skierował się na pobliską stację paliw. Policjanci, śledzący zachowanie auta od samego początku, niezwłocznie podjęli interwencję. Podbiegli do pojazdu i odebrali kierującemu kluczyki, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Zdarzenie zostało natychmiast zgłoszone do służb policyjnych – relacjonuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku.

71-letni mieszkaniec gminy Baboszewo, którym okazał się kierowca opla, natychmiast został poddany badaniu na zawartość alkoholu w jego organizmie.