GPS wskazał złodzieja
Do nietypowej kradzieży doszło kilka dni temu w Płońsku. Na posterunek miejscowej policji zgłosił się mężczyzna, któremu w godzinach porannych skradziono hulajnogę elektryczną o wartości kilku tysięcy złotych. Jak się okazało – sprzęt ten był wyposażony w nadajnik GPS, dzięki czemu łatwo można było zlokalizować miejsce, w którym aktualnie znajdowała się hulajnoga.
Właściciel sprzętu zidentyfikował to miejsce – hulajnogę pozostawiono w jednym z garaży w Płońsku. Policjanci po przyjęciu zgłoszenia udali się na miejsce wskazane przez GPS. Rzeczywiście, hulajnoga znajdowała się w tej lokalizacji.
Szybko udało się znaleźć namiary na właściciela garażu. Okazał się nim pięćdziesięcioletni mieszkaniec miasta. Mężczyzna został zatrzymany. Na miejscu okazało się też, że podejrzany o kradzież nie jest trzeźwy. Złodziejowi grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.
Skradziona hulajnoga została zwrócona właścicielowi.
Ucieczka ze szpitala
Do szczególnej interwencji płońskiej policji doszło w pierwszych dniach marca br. Dyżurny w godzinach porannych przyjął zgłoszenie dotyczące zdarzenia, jakie miało miejsce na terenie szpitala. Telefon dotyczył jednego z pacjentów, mieszkańca sąsiedniej gminy, którego zachowanie okazało się wysoce problematyczne dla personelu szpitalnego i pacjentów.
Konieczne było zgłoszenie tego faktu na policję i poproszenie o interwencję funkcjonariuszy. Policjanci nie znaleźli 43-letniego pacjenta w szpitalu. Został zidentyfikowany w okolicy ulicy Sienkiewicza. Był ubrany jedynie w bieliznę oraz koszulkę. Zachowanie mężczyzny nie było spokojne.
Zaczepiał innych przechodniów i wykazywał się agresją – również wobec policjantów, którzy próbowali go zatrzymać. W związku z nasilającą się agresją, konieczne okazało się obezwładnienie mężczyzny.
Następnie, pacjent został przetransportowany do karetki pogotowia i przewieziony do szpitala.