Zabójstwo z zemsty?

Kilka dni temu do mediów ogólnopolskich trafiła tragiczna informacja z okolic Płońska. W Nacpolsku doszło do morderstwa i usiłowania morderstwa na dwóch obywatelkach Ukrainy, mających status uchodźców w Polsce. Mordercą okazał się mężczyzna tej samej narodowości, podobnie jak drugi zatrzymany w sprawie.

Kobiety zostały zaatakowane nożem, jedna z nich nie przeżyła kilkunastu ciosów. Druga, w ciężkim stanie, została przewieziona do szpitala.

Obaj zatrzymani zostali tymczasowo zaaresztowali. Jeden z mężczyzn usłyszał dwa zarzuty – morderstwa oraz usiłowania morderstwa. Udało się go zatrzymać w jednej ze wsi gminy Naruszewo, dzięki interwencji mieszkańców.

Drugi z mężczyzn został oskarżony o udzielenie pomocy w dokonaniu zabójstwa. Jak się okazało – uczestniczył w tym procederze od samego początku, m.in. przebywał w samochodzie z przyszłym zabójcą, zarówno przed zbrodnią, jak i po jej dokonaniu.

Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów

W toku prowadzenia sprawy oskarżony przyznał się do popełnienia przestępstw. Choć twierdzi, że nie wie, dlaczego dokonał tej zbrodni, wszystko wskazuje na to, że motywem były sprawy osobiste, a dokładniej zemsta.

Mężczyzna chciał otrzymać od zaatakowanych kobiet adres swojej żony, która spotykała się z bratem jednej z kobiet.

Grozi mu kara pozbawienia wolności od ośmiu lat do dożywotniego więzienia.

Sprawa jest bardzo drastyczna, również z uwagi na dzieci, które znajdowały się w mieszkaniu wraz z kobietami. Są to małe dzieci: jedno to niemowlę, drugie ma nieco ponad dwa lata.

Zostały zabrane do jednego ze szpitali na badanie. Kwestią opieki nad dziećmi zajmie się sąd rodzinny w porozumieniu z ambasadą Ukrainy w Polsce.