Zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy i poważny wypadek

Do dwóch niebezpiecznych zdarzeń drogowych doszło w ostatnich dniach na drogach powiatu płońskiego. W miejscowości Joniec zatrzymany został pijany kierowca, który nie był w stanie zapanować nad samochodem i w związku z nieprawidłowo wykonanym manewrem uderzył w ogrodzenie jednej z posesji znajdujących się w okolicy.

Nikomu nic się nie stało, jednak okazało się, że kierowca jest pod wpływem alkoholu. Zanim doszło do interwencji policji, zatrzymania nieodpowiedzialnego kierowcy dokonał zgłaszający, który odebrał mu kluczyki po tym, gdy wyczuł woń alkoholu.

Alkomat wykazał 3,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Można mówić o szczęściu, że w wyniku uderzenia w ogrodzenie nie kontynuował jazdy i w związku z tym nie naraził innych osób na poważne konsekwencje swojego skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania.

Kierowanie pod wpływem alkoholu nie było jedynym przewinieniem zatrzymanego, który – jak się okazało – widniał w policyjnej bazie jako osoba, wobec której sąd zastosował dwa zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Interwencja śmigłowca ratowniczego

Do poważnego wypadku doszło w miejscowości Dalanówek. Konieczna była interwencja śmigłowca ratunkowego. Na drodze wojewódzkiej w Dalanówku doszło do zderzenia czołowego dwóch samochodów osobowych.

Jadąca w kierunku drogi krajowej numer 7 53-letnia kobieta nagle zjechała na przeciwległy pas ruchu, co spowodowało zderzenie z samochodem, którym podróżowały cztery kobiety, w tym 21-letnia kierująca.

W wyniku tej kolizji obrażenia odniosły dwie kierujące oraz pasażerki podróżujące w jednym z samochodów (53-latka jechała sama). Cztery osoby, które ucierpiały w wypadku zostały przewiezione do szpitali.

W przypadku jednej konieczne było przetransportowanie do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.