Nietypowa kradzież w Płońsku

Zazwyczaj do takich zdarzeń dochodzi pod koniec października i w listopadzie. W związku z nimi mówi się często o prawdziwej pladze. O czym mowa? O kradzieżach na cmentarzach.

Taki proceder, w tym akurat miejscu, wydaje się jeszcze bardziej karygodny niż w innych, ale od lat stanowi coraz poważniejszy problem. Niestety, ale kwiaty, stroiki czy znicze składane na grobach padają coraz częściej ofiarą kradzieży. Po co złodziejom takie akurat „artykuły”? Użycie tej nazwy w tym akurat kontekście nie jest nieporozumieniem, wręcz przeciwnie – można powiedzieć, że jest adekwatna.

Ni mniej, ni więcej – skradzione z grobów kwiaty czy znicze są po prostu sprzedawane po okazyjnych cenach. Bywa również, że trafiają na inne groby – przeniesienie dekoracji z jednego grobu czy grobowca na drugi nie stanowi żadnego problemu „logistycznego”, jeśli wcześniej sprawca takiego czynu nie miał w związku z tym innego problemu – moralnego.

Seniorka kradła kwiaty na cmentarzu?

Ostatnio w Płońsku na cmentarzu parafialnym doszło do kradzieży kwiatów ze stroików. Zachowanie pewnej seniorki nie uszło uwadze osób, które coraz częściej odwiedzają cmentarz w związku ze zbliżającym się Świętem Zmarłych.

Starsza kobieta zdecydowanie za często wykazywała zainteresowanie wiązankami, które znajdowały się na różnych grobach. Do zdarzenia doszło w godzinach porannych. Osoby obecne na cmentarzu zdecydowały się powiadomić policję.

Początkowo starsza mieszkanka Płońska nie przyznawała się do popełnionego czynu, twierdząc, że sięgała tylko po stare stroiki i kwiaty. Ostatecznie jednak przyznała się do kradzieży. Została ukarana mandatem.